SWP





   Ukraina


 2024-05-09 W hołdzie lwowskim kompozytorom Mieczysławowi i Adamowi Sołtysom

Po wielu latach Lwów przywraca pamięć o wybitnych Polakach, mieszkańcach tego miasta. W uroczysty sposób oddano hołd kompozytorom Mieczysławowi i Adamowi Sołtysom – dwóm polskim kompozytorom, dyrygentom, a także dyrektorom Lwowskiego Towarzystwa Muzycznego. Ojciec i syn byli realizatorami najwybitniejszych dzieł muzyki światowej i rodzimej, pedagogami i wychowawcami kilku pokoleń muzyków, krytykami muzycznymi oraz animatorami lwowskiego życia muzycznego.

Maria Sołtys, wnuczka Mieczysława i córka Adama, razem z Elizą Dzwonkiewicz, konsulem generalnym Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie oraz Wołodymyrem Sywochipem, dyrektorem Lwowskiej Filharmonii, uroczyście odsłonili tablicę pamiątkową, upamiętniającą działalność Mieczysława i Adama Sołtysów.

– To wydarzenie jest dla mnie niesamowite. Jestem niezwykle wzruszona. To, o czym marzyłam przez wiele lat, w końcu stało się rzeczywistością. Mówiono, że konieczna jest taka tablica, ponieważ nie ma osób bardziej związanych z tym miejscem niż właśnie moi przodkowie. To, że udało się to zrobić, jest naprawdę niezwykłe. Mogę teraz śmiało powiedzieć, że jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w moim życiu – powiedziała Maria Ewa Sołtys, muzykolog, córka Adama i wnuczka Mieczysława Sołtysów.

„Opowieść Kresowa”, „Przyjście” czy „Noc majowa” m. in. te utwory lwowskich kompozytorów Mieczysława i Adama Sołtysów zabrzmiały w Lwowskiej Filharmonii Narodowej.

– Bardzo się cieszę, że wreszcie zabrzmiała w Lwowskiej Filharmonii muzyka Mieczysława i Adama Sołtysów. Chociaż czasami można ją usłyszeć, to jednak nie zdarza się to tak często, jakbyśmy chcieli. Co więcej, praktycznie nie słychać jej w filharmoniach w Polsce, w takich miastach jak Kraków, Warszawa czy Poznań. Dzisiejszy koncert wyraźnie pokazał, jak bardzo wartościowa jest ta muzyka i jak bardzo powinna być ona doceniana. Mamy nadzieję, że wkrótce zostaną wykonane opery Mieczysława Sołtysa, jak na przykład „Panie Kochanku”, która miała swoją prapremierę we Lwowie dokładnie sto lat temu, a także inne utwory, takie jak symfonie oraz utwory na fortepian i skrzypce – powiedział dr Michał Piekarski z Polskiej Akademii Nauk, który pełnił rolę prowadzącego koncertu.

– To naprawdę wartościowa muzyka. Jest to wspaniała literatura, bardzo wymagająca, ale równocześnie piękna zarówno dla muzyków, jak i dla publiczności. Mam nadzieję, że dzisiejszy koncert będzie wstępem do przywrócenia obydwu Sołtysów do polskiej kultury muzycznej – podsumował muzykolog.

– To wybitni muzycy. Niestety, ich muzyka nie jest obecnie tak często wykonywana. Powodem tego jest, że władze sowieckie narzuciły im piętno burżuazyjnych nacjonalistów, co doprowadziło do zamilczenia ich fantastycznej twórczości. Lwowska publiczność nie zawsze miała szansę poznać i usłyszeć na koncertach ich wspaniałe dzieła po 1939 roku. Dlatego bardzo dobrze, że teraz, gdy ktoś przychodzi do filharmonii, widzi nazwiska Wasyla Barwińskiego, Mieczysława i Adama Sołtysów, Stanisława Ludkiewicza – to cała paleta wybitnych lwowskich kompozytorów – podkreślił Wiktor Kamiński, ukraiński kompozytor.

Na koncert i uroczyste odsłonięcie tablicy przybyły osoby, które pamiętały Adama Sołtysa, w tym jego uczniowie.

– Był niezwykle miłym i przyjemnym człowiekiem oraz osobą o wielkiej erudycji. Wyróżniał się swoim zachowaniem, które było typowe dla starej szkoły, różniąc się znacząco od postaw nowego pokolenia, które przybyło do konserwatorium w tamtym czasie. Zarówno na młodzież, która pamiętała stare czasy, jak i na tych, którzy go poznawali w późniejszym okresie, sprawiał ogromne wrażenie – nie tylko swoją muzyką, ale również swoim zachowaniem. Sposób, w jaki witano go i jak prowadził rozmowy, pozostawiał głębokie wrażenie. Był niezwykle skromny, wręcz pokorny człowiek. Jego osobowość była wyjątkowa – powiedział 93-letni Jurij Łuciw, ukraiński dyrygent, uczeń Adama Sołtysa.

Wydarzenie zostało zorganizowane przez Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie w ramach obchodów Dnia Polonii i Polaków za Granicą oraz święta Konstytucji 3 Maja.


Mieczysław Sołtys (1863-1929)
Dyrektor artystyczny Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego (od 1919 r. Polskiego), dyrektor i profesor Konserwatorium w latach 1899-1929, publicysta, dyrygent, prezes Lwowskiego Związku Muzyków Pedagogów i Związku Zawodowego Muzyków, założyciel Szkoły Dramatycznej (1916) i Operowej (1922)

Adam Sołtys (1890-1968)
Dyrektor Polskiego Towarzystwa Muzycznego i Konserwatorium w latach 1929-1939, krytyk główny dyrygent Lwowskiej Filharmonii Państwowej oraz Lwowskiego Państwowego Teatru Opery, profesor w PTM i Lwowskim Konserwatorium Państwowym im. M. Łysenki, prezes Związku Muzyków Pedagogów i Związku Instrumentalistów.


Tekst: Konstanty Czawaga
fot. Aleksander Kuśnierz
Nowy Kurier Galicyjski


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: kuriergalicyjski.com


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 379 766 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×